
Na przestrzeni lat motyw podróży
odnajdujemy w skrajnie różniej tematyce filmowej. W zdecydowanej większości
klasyczny film drogi i jego wyznaczniki stają się jedynie jedną z części
składających się na daną historię. Zarówno autorzy kina jak i produkcje wprost
z Hollywood czerpią garściami z amerykańskiego mitu drogi. Kino gatunków,
niezależne, dokumentalne – każde prezentuje własny sen bądź jawę o ludziach,
który są w życiowej podróży. Wiele się zmieniło w poetyce i podejściu, ale
pozostały też cechy uniwersalne, ponadczasowe...
W kwietniu zapraszam was na
wspólną przejażdżkę z Bulwarem Filmowym! Pierwszy z seansów poprzedzi prelekcja o historii, zmianach i
ewolucji gatunku na przestrzeni dekad.
0 komentarze