Dziedzictwo polskiej kultury filmowej w polityce kulturalnej polskiego państwa

I.
Historia
W Polsce, wraz z przemianami
cywilizacyjnymi zaczęła zmieniać się struktura postrzegania sztuk wysokich. Wiek
dziewiętnasty to między innymi rozwój ilustracji książkowych (narzucanie
skonkretyzowanych wizerunków bohaterów), sztuki sceniczne i plastyczne. Z
czasem zaczęto zmierzać w stronę naturalizmu, tak by jak najwierniej oddać
rzeczywistość. W okresie, w którym Polska czekała na kino, ważną rolę, gdyż
historyczno-polityczną zaczęła odgrywać szybko rozwijająca się fotografia. Wraz
z rokiem 1891 pojawia się pierwsze logo (ówczesna winieta) magazynu
„Wędrowiec”, wzbudzająca i rozbudzająca
w Polakach zainteresowanie światem – późniejsze zadanie kinematografii. Zaledwie
sześć lat później, gdyż 18 lipca 1986 roku, na Krakowskim Przedmieściu za
pomocą aparatury Edisona, pojawił się pierwszy pokaż filmowy na ziemiach
polskich. Pierwszy polski pokaz
kinematografu odbył się 14 listopada 1896 roku o godzinie siedemnastej;
pokazano klasyczny wówczas zestaw dwunastu filmów: Śniadanie dziecka, Plac
pocztowy, Mimik z kapeluszem, Kłócące się dzieci, Plac Królewski w Madrycie,
Polewacz polany, Polityczny zatarg, Francuska Kawaleria, Hiszpańska artyleria,
Masarnia fin de siecle’u, Kąpiel i Kolej żelazna[1]. Rozpatrując
tematykę dziedzictwa polskiej kultury filmowej nie sposób nie wspomnieć o
Bolesławie Matuszewskiem, pierwszego teoretyka filmu. Łaknienie i ciekawość
świata pozwoliła filmoznawcy na edukację, wskutek czego poza granicami kraju,
gdyż na dworze cara Mikołaja II w Petersburgu, pojął on obsługę kinematografu,
która uczyniła go jednocześnie operatorem. Wprawdzie jedną z najważniejszych
postaci ówczesnych początków kina okazał się Kazimierz Prószyński, ojciec
pleografu, sprzętu z którego pomocą, od 1985 roku, tworzono pierwsze krótkie
filmy. Wraz z nowymi obrazami X muzy zaczęło kształtować się polskie życie
filmowe; a wraz z nim zaczęły pojawiać się pierwsze pomieszczenia kinowe. Tym
samym możemy mówić już o polskiej przygodzie z sztuką filmową…
Jako
jedna z najmłodszych dziedzin najszybciej rozwijała i rozwija swoje skrzydła. Czasy
wojenne były ciężkie dla Polski, również w kontekście kina. O ile sztuka dawała
sobie jakoś radę, o tyle była ciężka sytuacja ówczesnej kinematografii, na
tyle, iż Bossak, redaktor naczelny powstałego w 1946 dwutygodnika „Film”, popełnił
mocne słowa W Polsce sztuki filmowej
nigdy nie było[2].
Schyłek drugiej wojny światowej rysował nowy pogląd na polski przemysł filmowy.
W 1944 roku Aleksander Ford zarządzał Wydziałem Propagandy Filmowej, mającej na
celu upaństwowienie filmu i ustanowienie konkretnych działań, by polityka
kulturalna X muzy nie była zdana na
jakieś przypadkowe wektory[3].
Nie wszystkie postawione cele i obietnice zostały spełnione. Wiele filmów i
scenariuszy nie doczekało się realizacji. Szersze pole sukcesu zaopatrywały
świadectwa dokumentalne, które bezpośrednio wpłynęły na rozwój Polskiej Kroniki
Filmowej. Początkowo filmy krajów socjalistycznych, w tym Polski, zdobyły
międzynarodowe uznanie, głównie ze względu na wysoki kontekst artystyczny oraz
świeżość tematyczną. Jednym z wydań kroniki był film Bossaka, Powódź, który we wrześniu 1947 roku
otrzymał nagrodę za najlepszy dokument podczas festiwalu Cannes.
Dorobek polskiej
kinematografii z okresu 1908-1939 nie zasłynął w historii światowego filmu;
dopiero okres powojenny zdobył publiczność międzynarodową tj.: Ostatni etap, Wandy Jakubowskiej, Ulica graniczna Aleksandra Forda. Po kilkuletnim impasie, spowodowanym błędami
polityki kulturalnej i ekonomicznej w dziedzinie produkcji filmowej,
kinematografia polska zabłysła nieoczekiwanie nowymi dziełami. Wiele z nich zdobyło
wyróżnienia lub nagrody na festiwalach międzynarodowych. Publiczność krajowa
zaczęła odzyskiwać zaufanie dla rodzinnej produkcji[4].
Zaczyna być doceniania twórczość reżyserów takich jak: Aleksander Ford, Jan
Rybakowski, Jerzy Kawalerowicz. Przed szereg jednak wychodzą ówcześni młodzi:
Andrzej Wajda (Kanał, Popiół i diament), Andrzej Munk (Zezowate szczęście), Roman Polański (Dwaj ludzie z szafą, Nóż w wodzie), Tadeusz Konwicki (Ostatni dzień lata), Jerzy Skolimowski (Rysopis), Stanisław Różewicz (Echo), Wojciech Has (Pętla, Pożegnania). Powyższe nazwiska tworzą
nic innego jak epokę Polskiej Szkoły Filmowej, której domeną były dramatyczne wspomnienia. Niemniej
jednak okres Polskiej Szkoły Filmowej upatrywała w sobie różnorodność nurtów.
Charakteryzowała się kontekstem społeczno-historycznym, którego publiczność
otwarta była na dotąd nieznane perspektywy czy żywe zainteresowanie tematyką
ówczesnych czasów. Interesujący był również walor tematyczny filmów, w których
centrum stała gorąca współczesność oraz odcinek historyczny opierający się o nieodległą
przeszłóść. Polską Szkołę Filmową kojarzy się przede wszystkim za sprawą
cenzury, która stała się jej dodatkowym walorem. Język filmowy opierał się na
metaforach oraz symbolach, dając jednocześnie X muzie artystyczny
wydźwięk. Kolejnym aspektem poruszającym powyższe jest opowiadanie obrazem o
historii najnowszej tj. Państwie Podziemnym.
Bezsprzeczny pozostaje
fakt, iż podczas wojny uległa zniszczeniu ogromna ilość budynków kinowych,
stojąc w opozycji do wzrastającej ilości widowni (100% frekwencja podczas
pokazów). Wojna spowodowała bezapelacyjny głód kina oraz potrzebę obcowania z
dobrami kultury. W roku 1937 istniało w Polsce 769 kin; w 1953 odnotowano 2202
sal kinowych. Istotnym punktem na osi czasu polskiej polityki kulturalnej
kinematografii okazały się kina związkowe. Stały się one odpowiedzią na akt
umożliwiający prowadzenie tzw. teatrów
świetlnych, przez osoby fizyczne,
prawne i inne jednostki nie podlegające odnośnemu centralnemu zarządowi
państwowemu, monopolizującemu dotąd prawo publicznego rozpowszechniania filmów
w kinach[5].
Inicjatywa kin związkowych rozpowszechniła sztukę filmową nie tylko w wielkich
miastach, ale w szczególności w osiedlach przemysłowych, czy wsiach. Narodziło
się również kino oświatowe, rozpowszechniające miedzy innymi filmy o
charakterze popularnonaukowym, instruktażowym oraz dokumentalnym.
Wiesław Stradomski, w
pozycji Film a upowszechnianie kultury,
kładzie nacisk na kilka aspektów wpisujących się w politykę kulturalną sztuki
filmowej. Lata sześćdziesiąte opiewały w usystematyzowaną wiedzę na temat
upowszechniania filmu. Istotą rolę poza repertuarem odgrywały imprezy filmowe.
Doskonale wiedziano, iż X muza nie może ograniczać się wyłącznie do obrazów
filmowych wyświetlanych w kinie. Powyższa idea miała zbliżyć sztukę do widza i
zapoczątkować dialog między obrazem a odbiorcą. Powyższe charakteryzowało się
wyświetlaniem uschematyzowanych tematycznie pokazów filmowych, w ciągu
tygodnia. Ówczesny rodzaj prezentacji sztuki filmowej istnieje po dzień
dzisiejszy. Wykorzystują go różnorodne festiwale filmowe a także instytucje
kulturalne (mające w swojej ofercie różnorodny materiał, bądź skierowane są wyłącznie
na film) oraz miejsca towarzyskie tj. puby i kluby filmowe. Nie bez znaczenia
była również organizacja widowni, która spełniała istotną rolę w propagowaniu
filmów, dzięki czemu w rezultacie otrzymywano maksymalną frekwencję podczas
pokazów filmowych. Widz był zyskiem, wskutek czego wychodzono naprzeciw niemu,
między innymi poprzez umieszczanie ośrodków kinowych w pobliżu miejsc
usługowych tj. sklepy, zakłady usługowe, kawiarnie. Jest to kolejny zabieg,
który po dzień dzisiejszy wykorzystują multipleksy, mające swoje oddziały w
wielu centrach handlowych. Istotą polityki kulturalnej była również reklama
filmowa, stanowiąca mianownik rozpowszechniania X muzy. Jak twierdzi Stradomski
jest ona przyprawą dodającą smaku
konsumowaniu tej sztuki[6].
Jak każda z dziedzin reklama musiała przejść swoją drogę wzlotów i upadków, nie
zawsze metody które wykorzystywała były odpowiednie. Autor po raz kolejny
umieszcza przykłady, które funkcjonują współcześnie. Pozycja z roku 1966 ucieka
się do form reklamy takich jak naciągane hasła reklamowe (Potężny dramat pełen namiętności, Monumentalny arcyfilm wytwórni M.G.M.)
czy skandale aktorów i aktorek występujących w produkcji. Nie zabrakło również
form w których w skład wchodziła dekoracja reklamowa, fotografie w gablotach,
reklamy dźwiękowe, tablice informacyjne, wchodzące na ekrany zwiastuny filmowe,
plakaty, lokalne radiowęzły czy ogłoszenia prasowe, repertuar kin w prasie
codziennej, recenzje filmowe oraz ilustrowane programy filmów.
W ówczesnych czasach
powstało wiele innowacyjnych i potrzebnych polskiemu kinu form współistnienia z
sztuką filmową. Tworzyły się inicjatywy rodzące kluby filmowe, kina studyjne, oświatowe
oraz społeczne. Zaczęła pojawiać się optymistyczna wizja i głębia polskiej
kinematografii. Polityka kulturalna sztuki filmowej miała określone cele;
nastawiona była w szczególności na rozpowszechnianie X muzy i jak największe
dotarcie do widowni, tym samym mianownikiem działań był nacisk na rozbudowę i
rozpowszechnianie kin jako instytucji, w miejscach trudno dostępnych; tworzenie
komisji związków zawodowych, dostarczanie rozrywki wartościowej, rozwijanie
kultury wskutek różnorodnych form współpracy z filmem.
Resort kultury i sztuki
odpowiedzialny był za twórczość filmową i jej rozpowszechnianie, wskutek czego
powstały nowe instytucje. Zespoły realizatorów filmowych odpowiadały za
produkcję filmów fabularnych i szereg działalności związanych z powyższym.
Istnieją wytwórnie filmowe w Warszawie, Łodzi oraz Wrocławiu. W tym samym
czasie działają wytwórnie filmów krótkometrażowych. Dystrybucja filmów w kinach i telewizji odbywa się za pośrednictwem
Centrali Wynajmu Filmów, która we wszystkich miastach wojewódzkich ma swoje
biura. (…) Działalność naukowo dokumentacyjną w dziedzinie filmu prowadzi
Centralne Archiwum Filmowe[7].
Istotnym punktem w ówczesnej polityce kulturalnej spełnia Federacja Amatorskich Klubów Filmowych mająca na celu popieranie
amatorskiej twórczości filmowej, udziela swym klubom pomocy wypożyczając sprzęt
filmowy i przydzielając taśmę do celów szkoleniowych, organizuje konkursy
polskich filmów amatorskich. (…) FAKF należy do międzynarodowej Unii Filmu
Amatorskiego, afiliowanej przy UNESCO[8]. W
tym czasie istniała również uschematyzowana prasa odpowiedzialna między innymi
za rozpowszechnianie sztuki filmowej, licząca pięć periodyków tj. „Film”,
„Ekran”, „Kinotechnik”, „Kino”, „Przegląd Filmów Oświatowych
<<Kamera>>”.
Jak wygląda polska
sztuka filmowa współcześnie?
II.
Współczesność
Polska kinematografia w
głównej mierze uwarunkowana jest kontekstem historycznym. Przeżyliśmy wiele
rozdziałów, które wzbogacają narodową księgę X muzy. Polscy widzowie przeżyli
razem z filmem kino narodowe lat sześćdziesiątych, kino młodej kultury,
świadomości historycznej, wystawne, popularne. Mocnym nurtem okazała się epoka
Kina Moralnego Niepokoju czy Kino Wolność. Bezapelacyjnie posiadamy głębię i
bogatą historię sztuki filmowej, którą trzeba pielęgnować i walczyć o jej przetrwanie.
Dopiero współczesność, a wraz z nią młodzi reżyserzy zostawiają kino
rozliczeniowe na kartach historii i tworzą nowe.
Każdego roku Polski
Instytut Sztuki Filmowej upowszechnia do wglądu podsumowania dotychczasowych
osiągnieć. Bez wątpienia 2014 rok wraz z rokiem 2015 tworzą nową historię
polskiej kinematografii. Dokładnie 22 dzień lutego zapisał i otworzył nowy,
przełomowy rozdział. Tej nocy po raz pierwszy, otrzymaliśmy Nagrodę Akademii,
za pełnometrażowy film fabularny Ida,
reżyserii Pawła Pawlikowskiego. Produkcja ta okazała się jednym z największych
sukcesów minionego roku, o czym świadczą przede wszystkim statystyki. Film sprzedano do ponad 50 krajów, we
Francji obejrzało go blisko 500 tys. widzów, ponad 100 tys. we Włoszech, po
kilkadziesiąt tysięcy w Hiszpanii, Holandii, czy Wielkiej Brytanii. 13 grudnia
w Rydze, podczas rozdania Europejskich Nagród Filmowych, otrzymał aż pięć
statuetek - w tym najważniejszą, tytuł Najlepszego Filmu Europejskiego 2014[9].
Polskę doceniono również w nurcie filmu dokumentalnego: Joanna Anety Kopacz oraz Nasza
klątwa Tomasza Śliwińskiego. Sukces odniosła również Papusza Krzysztofa Krauzego i Joanny Kos-Krauze, zdobywając wiele
nagród na arenie międzynarodowej.
Dobiega półrocze 2015
roku, a Polska może pochwalić się jednymi z najważniejszych nagród filmowych –
wyżej wymieciony Oscar, za Idę oraz
szereg nagród w tym Srebrny Niedźwiedź dla Małgorzaty Szumowskiej, za Body/Ciało.
Współcześnie istnieją
konkretne aspekty składające się na politykę kulturalną w sztuce filmowej,
zaliczającej się do obszaru przemysłu kreatywnego. Mowa tu o:
- Ilości pieniędzy, które inwestuje się w pojedynczy projekt;
- Szacowanego czasu na zwrot zainwestowanych środków;
- Kanałów dystrybucji produktów (sieć kin i wypożyczalni wideo, emitowanie w telewizji kablowej, satelitarnej, komercyjnej);
- Profilu wiekowego widzów, tj. wymogów społecznych, aby ograniczyć dzieciom i nieletnim dostęp do określonych filmów (poprzez odpowiednie oznakowanie);
- Strategii minimalizowania ryzyka i osiągnięcia sukcesu na rynku (zatrudnienie gwiazd)[10].
- tworzenie warunków do rozwoju polskiej produkcji filmów i koprodukcji filmowej;
- inspirowanie i wspieranie rozwoju wszystkich gatunków polskiej twórczości filmowej, a w szczególności filmów artystycznych w tym przygotowania projektów filmowych, produkcji filmów i rozpowszechniania filmów;
- wspieranie działań mających na celu tworzenie warunków powszechnego dostępu do dorobku polskiej, europejskiej i światowej sztuki filmowej;
- wspieranie debiutów filmowych oraz rozwoju artystycznego młodych twórców filmowych;
- promocję polskiej twórczości filmowej;
- dofinansowywanie przedsięwzięć z zakresu przygotowania projektów filmowych, produkcji filmów, dystrybucji filmów i rozpowszechniania filmów, promocji polskiej twórczości filmowej i upowszechniania kultury filmowej, w tym produkcji filmów podejmowanych przez środowiska polonijne;
- świadczenie usług eksperckich organom administracji publicznej;
- wspieranie utrzymywania archiwów filmowych;
- wspieranie rozwoju potencjału polskiego niezależnego przemysłu kinematograficznego, a w szczególności małych i średnich przedsiębiorców działających w kinematografii[12].
W Polsce istnieje osobny organ odpowiadający za ochronę narodowego dziedzictwa kulturalnego w zakresie kinematografii, którym jest Filmoteka Narodowa oraz filmoteki regionalne. Do działań powyższego należy między innymi gromadzenie i zabezpieczanie polskich produkcji filmowych i wszelakich, związanych w tym zakresie materiałów filmowych bądź dzieł istotnych dla kultury polskiej; tworzenie dokumentacji tematycznej, prowadzenie katalogu dzieł filmowych; współpraca z krajowymi oraz międzynarodowymi podmiotami; gromadzenie i archiwizacja dokumentacji dotyczącej produkcji filmów i rozpowszechniania filmów; upowszechnianie kultury filmowej, w tym udostępnianie zasobów sztuki filmowej; gromadzenie zbiorów bibliotecznych oraz eksponatów dotyczących historii filmu i kinematografii[13].
Współcześnie, w dobie Internetu możemy zauważyć wielokrotny wzrost zainteresowania kinem ze względu na łatwiejszy dostęp do dzieł filmowych. Każde dobro niesie za sobą szereg minusów, które w tym wypadku oscyluje między legalną i nielegalną kulturą tj. ściąganie filmów oraz oglądanie ich na platformach internetowych, o których informuje badanie przeprowadzone przez Tomo Group, Kulturotwórcza rola dystrybucji internetowej aktualnego repertuaru kinowego (2012). Nadal problemem współuczestniczenia w kulturze filmowej są fundusze i zbyt wysoka cena biletów, o czym wspomina 47,9% badanych, zaś niższa cena biletów skłoniłaby aż 68,0% ankietowanych do pójścia na seans filmowy. Gorszy wydaje się fakt, iż 63,1% diagnozowanych zdarzyło się ściąganie filmów z Internetu, a 69,3% próby populacyjnej nie zapłaciło za ściągnięty film – wyniki przerażają, jednak takie zachowanie jest wywołane potrzebą młodych, których nie stać na uczestnictwo w sztuce filmowej.
Pewien upadek zauważalny jest również na stopie prasy branżowej. Na polskim rynku funkcjonuje zaledwie kilka tytułów (liczba zbliżona do tej sprzed kilkudziesięciu lat): dwumiesięcznik „EKRANy”, kwartalnik „FilmPro”, kwartalnik „Film&TV Kamera”, kwartalnik „Magazyn Filmowy SFP”, miesięcznik „Kino” oraz kwartalnik „Kwartalnik Filmowy”.
Każdy kolejny rok niesienie nie tylko nowe produkcje, ale również bagaż doświadczeń i błędów, których jesteśmy świadomi. Polityka kulturalna polskiej sztuki filmowej jest procesem złożonym, nie wystarczy jednostronność działań. Współcześnie mając otwarte okno na świat posiadamy ogrom okazji, ku śledzeniu nie tylko naszej, ale również międzynarodowej polityki kulturalnej. Śledzenie wszelakich zagadnień z kultury filmowej przyczyni się do jej sukcesu oraz jeszcze lepszej działalności na ziemiach polskich. Konsekwentność i współdziałanie ze sobą instytucji a także nowe pokolenie jest w stanie zrodzić nowy, lepszy rozdział polskiej kultury filmowej.
W
Polsce największą instytucją odpowiedzialną za dziedzictwo filmowe jest Polski
Instytut Sztuki Filmowej. Znanymi oraz cenionymi obszarami kinematograficznymi
są także Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Centrum Technologii
Audiowizualnych, Studio Filmowe "Kadr", Studio Filmowe
"Tor", Studio Filmowe "Zebra".
30 czerwca 2005 roku
weszła w życie ustawa określająca zasady
wspierania twórczości filmowej
i innej działalności
w dziedzinie kinematografii oraz
ochrony zasobów sztuki filmowej[11].
Dokument jasno informuje obywatela jaką rolę w Polsce odgrywa X muza.
Dowiadujemy się, iż Państwo sprawuje mecenat (produkcja, promocja,
upowszechnianie, ochrona dziedzictwa filmowego) nad kinematografią, która jest
częścią kultury narodowej. Jednak, by nazwać dzieło filmem polskim, produkcja
musi wpisać się w jasno określone ramy określające między innymi fakt, iż
producent bądź koproducent jest podmiotem posiadającym siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej, tym samym musi być między innymi autorem scenariusza, adaptowanego
utworu; reżyser bądź aktor główny musi być obywatelem Polski etc.
Ustawa o kinematografii
podkreśla, iż minister (do spraw kultury i dziedzictwa) jest organem
realizującym zadania w zakresie kinematografii; tym samym nakreśla on kierunek
polityki kulturalnej polskiej sztuki filmowej. Osoba ta odpowiada również za
upowszechnianie społeczeństwu dorobku kinematografii polskiej oraz
międzynarodowej; stwarza warunki rozwojowe różnorodnych gatunków i rodzajów X
muzy; wspiera młodych twórców oraz edukację, a także sprzyja rozwojowi kultury
filmowej tj.: społeczny ruch filmowy oraz piśmiennictwo branżowe. Głównym
organem odpowiedzialnym za politykę kulturalną sztuki filmowej w Polsce jest
wspomniany w powyższym Polski Instytut Sztuki Filmowej. Realizuje on zadania
pokrewne tj.:
______________________________________
[1] Lubelski T., Historia kina polskiego. Twórcy filmy
konteksty, Katowice, VIDEOGRAF II, 2009, s. 21, ISBN 978-83-7183-666-4.
[2] Tamże.
[3] Tamże.
[4] Stradowski W., Film a upowszechnianie kultury,
Warszawa, Wydawnictwo Związkowe CRZZ, 1966, s. 22.
[5] Tamże, s. 35.
[6] Tamże, s. 71.
[7] Tamże, s. 115.
[8] Tamże, s. 116.
[9] Polski Instytut Sztuki Filmowej,
Podsumowanie 2014, [w:] www.pisf.pl
[online], [dostęp 10 czerwca 2015], Dostępny w: <http://www.pisf.pl/rynek-filmowy/rynek-filmowy/podsumowanie-2014>.
[10] Stojković B., Dragićević - Šešic
M., Kultura: zarządzanie, animacja,
marketing, Warszawa, Narodowe
Centrum Kultury, 2010, s. 171, ISBN 978-83-61587-41-5.
[11] Ustawa o kinematografii, 30 czerwca 2005 rok.
[12] Art. 8., Ustawa o kinematografii,
30 czerwca 2005 rok.
[13] Art. 28., Ustawa o
kinematografii, 30 czerwca 2005 rok.
Bulwar Filmowy
Dziedzictwo polskiej kultury filmowej
featured
filmowa polityka kulturalna
historia filmu
kultura filmowa
Monika Swakowska
0 komentarze